Witajcie w nowym tygodniu! :)
Za mną bardzo intensywny, piękny weekend- podzielę się pewnie kilkoma migawkami na dniach, niech no tylko troszkę odetchnę. A tymczasem chcę Wam zaprezentować co cudownego wyrosło na Makowym Polu w ostatnich tygodniach :)
Nareszcie, adekwatnie, jak na Makowe Pole przystało- makowo-chabrowo-rumiankowa kolekcja papierów do scrapbookingu pod tytułem "Tu i teraz", autorstwa, przyznacie, że niezrównanej, Karoliny Dębickiej:
To kolekcja, którą nosiłam w sobie od dawna, ale do której chyba musiałam dojrzeć. Jej tytuł "Tu i teraz" to swoiste motto, według którego zarówno ja, jak i Karolina, staramy się żyć. Nie da się wszystkiego zatrzymać, nie można wszystkiego mieć- kwiaty zerwane w polu, więdną czasem jeszcze zanim doniesiemy je i wstawimy do wazonu. Lepiej cieszyć się nimi w drodze, tam gdzie rosną. To nic, że krótko! Chwile i piękne drobiazgi, które dostrzegamy i którymi potrafimy się zachwycać czynią pięknymi całe nasze życie. A nasze życie to właśnie TU I TERAZ. Doświadczam tego i dzielę się tym, jak potrafię. Także w tej kolekcji :)
Papiery leżakują już na wirtualnych półeczkach Makowego Pola.
Przeceniłam też na kilka dni parę papierów z poprzednich kolekcji- są to wzory, które świetnie komponują się z tymi najnowszymi :)
Dodam jeszcze, że to głównie na tych papierach będziemy pracować na albumowym warsztacie na Zlocie w Warszawie :) Nie zwlekajcie zatem z zapisami.
Zapraszam, napiszcie w komentarzu do tego postu, która z dotychczasowych kolekcji Makowego Pola przypadła Wam najbardziej do serca i dlaczego. Spośród Waszych odpowiedzi wybiorę jedną, a jej Autorce/Autorowi podaruję tę właśnie ulubioną oraz najnowszą kolekcję "Tu i teraz" :) Na Wasze komentarze czekam do następnego poniedziałku (do 27.maja).
Dobrego tygodnia! Łapcie słońce :) I cieszcie się tym, co tu i teraz ;)
przepiekne!
OdpowiedzUsuńgratulacje ogromne, przepiękne papiery!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie do tej pory niezwyciężona z pod Twoich rąk jest kolekcja Forget Me Not! Żal mi je ciąć, tak są piękne, ale te, które użyłam na pracach kleiły się cudownie! Podziwiam ich lekkość, detale, cudne kolory!
Mam nadzieję, że będąc w Polsce uda mi się zaopatrzyć i w te nowiutkie, bo nie odstępują urodą moim faworytom! Jeszcze raz gratulacje!
Te są przepiękne. I właśnie w takim stylu podobają mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńz poprzednich kolekcji Forget me not :)))
a ja nie wiem, czy bardziej lubię Aurorę Majalis czy Forget me not:) uwielbiam te piękne, mieszające się ze sobą kolory i nową kolekcję też dopisuję do listy zakupów na zlot:)
OdpowiedzUsuńJuż ci mówiłam, że są wspaniałe :) i bardzo się cieszę, że już na żywo widziałam :) Forgety władaja moim sercem póki co najbardziej :)
OdpowiedzUsuńCudne papiery! Kojarzą się z leniwym, letnim popołudniem, spokojnym spacerem i wystawianiem buzi do słońca:)
OdpowiedzUsuńWiem, że spodobałyby się mojej Mamie, bo maki to jedne z tych najulubieńszych jej kwiatów:)
Makowe kolekcje są zawsze pełne pozytywnych emocji i za to bardzo je lubię:) A tą, którą polubiłam najbardziej jest Forget me not - cudna, niezapominajkowa:) Pracowałam z nią cały kwiecień i była to wielka przyjemność. Uwielbiam te małe kwiatuszki, które jednocześnie mogą tworzyć radosne tło, ale też wycięte pojedynczo dodają uroku, wszędzie tam gdzie się pojawią:) Poza tym bardzo, bardzo lubię to odręczne pismo, które pojawia się na kartach tej kolekcji:)
Pozdrawiam i przesyłam serdeczne uściski:)
są naprawdę piękne, rozgrzane lato! gratulacje!
OdpowiedzUsuńcudne są :) teraz , kiedy tęsknię za Polską, to chybanajbardziej podoba mi się ta najnowsza kolekcja. Choc też bardzo uwielbiam tę z fioletami Aurora majalis :)
OdpowiedzUsuńJa chcę, ja chcę!!! :)))
OdpowiedzUsuńpiękna zatem portfel w ruch. Najbardziej z dotychczasowych kolekcji wpadła mi w oko Aurora Majalis. Świetnie się ją tnie i komponuje choć szkodą ruszać :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam akwarele, im bardziej rozmyte tym bardziej uwielbiam, stąd trudno jest mi wybrać pomiędzy niezapominajką a majową jutrzenką.
OdpowiedzUsuńA tu i teraz najbardzie ze mną flirtuje rozpłynięty numer drugi.
Moją faworytką jest Forget me not za jej cudną niezapominajkową delikatność. Kto ją zobaczy, nie może o niej zapomnieć i muuuuusi ją koniecznie mieć i ciachać! Ze mną tak było i jest dalej: od czasu do czasu wracam do tych papierów, bo zrobiłam sobie zapas. :-)
OdpowiedzUsuńcudne papiery :) jak malowane obrazy.
OdpowiedzUsuńPiękne papiery :)
OdpowiedzUsuńZ wyborem mojej ulubionej z dotychczasowych kolekcji o tyle mam problem, że uwielbiam Forget me not i Aurora Borealis. I szczerze mówiąc, obie lubię bardzo. Choć lepiej pracuje mi się z niezapominajkami :)
(których zresztą mam pełny ogródek ;)
jakie piękne! aż żal było by je pociąć, robią wrażenie
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba nowa propozycja, a może tak jeszcze słoneczne mlecze, których pola i łąki są pełne o tej porze roku?
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię Niezapominajkową kolekcję Forget me not. Żałuję tylko, że jest tylko wersja dwustronna, tym bardziej, że ja najwięcej wykonuję rzeczy, gdzie widoczna jest jedna strona i wtedy mi żal tej, której nie widać.
Czy jest szansa na jednostronne papiery?
Wspaniała praca, kolekcja na pewno znajdzie wielu amatorów.
Pozdrawiam wiosennie
Wszystkie kolekcje są piękne i wyjątkowe. Z każdą kolekcją pracuje się wspaniale! jednak to Aurora Majalis jest tą kolekcją, którą uwielbiam i wcale nie szkoda mi ich ciąć bo wiem, że powstają z nich cudowne niezapomniane prace więc nie warto ich odkładać na półkę aby cieszyć się nimi samotnie... Nowa kolekcja jest cudowna i nie mam zamiaru na nią dłużej czekać! biegnę do sklepu;))))
OdpowiedzUsuń..ja uwielbiam "forget me not" - cudna z niezapominajkami - w sam raz na dzień matki - cudna :D ostatnio kleilam z nia karteczkę :D
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię forget me not :) Jest taka delikatna, artystyczna, dopracowana w najmniejszych szczegółach. Wygląda jak małe dzieła sztuki, a nie papiery.
OdpowiedzUsuńNowa też mi się szalenie podoba :) Nie mogę się doczekać, aż ją dorwę w swoje łapki :)
uwielbiam "Forget me not",ale "to lubię" też bardzo lubię;); ogólnie mogłabym ciąć papiery Makowego Pola ciągle, a tu nowa kolekcja!jupi!
OdpowiedzUsuń"Tu i teraz" podoba mi się najbardziej ze wszystkich! Uczciwie dodam, że przy poprzednich, za każdym razem myślałam - "ta jest najlepsza!" ;) To chyba dobrze wróży na przyszłość ;) Jeśli chodzi o "Tu i teraz" - papier w biało-niebieską kratkę wygląda, jak zasłony w kuchni mojej mamy, a maki i chabry kojarzą mi się z wakacjami.We wspomnianej kuchni mamy jest też kubek w "maczki", w którym zwykle pijam kawę, gdy przychodzę z wizytą. Więc dla mnie te motywy - to po prostu swojskie klimaty. Podoba mi się również nazwa tej kolekcji - ja również staram się żyć tym, co "tu i teraz", bliskie jest mi takie podejście, chociaż nie zawsze łatwo zrealizować tę ideę.
OdpowiedzUsuńPiękne te maki. Nowa kolekcja świetnie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńNajnowsza kolekcja jest piękna - świetne są te maki i chabry - prawdziwe, polskie, letnie kwiaty :)))
OdpowiedzUsuńZ poprzednich kolekcji najbardziej lubię - Kolekcję Aurora majalis - za jej piękne kolory i piękne kwiaty (szczególnie fioletowo-różowe) - nawet ostatnio przy wyzwaniu Diabelskiego młyna było trzeba użyć ulubionego papieru - i tak wyglądała moja praca http://kwiat-wisni7.blogspot.com/2013/05/kartka-wedug-mapki-warstwy.html
pozdrawiam serdecznie
Nowa kolekcja jest przepiękna, w klimacie moich dwóch ulubionych kolekcji Aurora Majalis i Forget Me Not. Totalnie trafia w mój gust! Nie mogę się doczekać aż dostanę ją w swoje łapki.
OdpowiedzUsuńNie mogę wybrać jednej ulubionej kolekcji ponieważ mam aż dwie, także gdybym wygrała proszę zrobić mi niespodziankę :)
Gratuluję kolejnej cudnej kolekcji i oby tak dalej!
Nie miałam jeszcze przyjemności pracować na Twoich papierach, ponieważ dopiero zaczynam swoją przygodę :) ale kolekcja Forget me not wygląda uroczo, taka słodka, delikatna, tęczowa. Kolory pięknie się przenikają i uzupełniają ... no marzenie ... po prostu wow ...
OdpowiedzUsuńAutora majalis rzuca mnie na kolana a jej zachwycajaca barwy i ich wzajemne przenikanie jest bajeczne. Forget me ńot czeka w kolejne na wspaniale zagospodaowanie plan jest na dzien nauczyciela a jak by dalo rade to i dla nowej makowej kolekcji na koniec roku znalazlo by sie miejsce :)
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja! Ohh oby udało mi się do Warszawy dojechać w czerwcu!
OdpowiedzUsuń