poniedziałek, 26 października 2009

Różności jesienne

Dla Danusi, która jest prawdziwą krecikomaniaczką zrobiłam kilka dni temu takie coś:
Na wierzchu naprasowany obrazek, plecki filcowe, w środku filcowe i materiałowe skrawki oraz ryż. Kwiatuszki i guzik wybrane przez Dankę:)
Jakiś już czas temu powstała kolejna daleka kuzynka matrioszek, z dżinsowym tyłem, taka trochę grubaska w spodniach:
A na jesienne chandry nabyłam sobie u Mariko takie cuda:
Zdjęcia (koszmarne, przepraszam...), niestety, absolutnie nie oddają uroku kolczyków, precyzja ich wykonania jest zdumiewająca! Prawdziwe malarskie dzieła sztuki do noszenia w uszach! :)

Pozdrawiam ciepło wszystkich zaglądających!

6 komentarzy:

  1. Nieeeeeeeee, no KRTEK mnie powalił po prostu! BOSKI!!!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. krecik był i moim bohaterem...
    szczęściara Danusia. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam te Twoje pseudomatrioszkowe naprasowywanki (i nie tylko pseudomatrioszkowe - krecik też udny)- mają niepowtarzalny styl !

    OdpowiedzUsuń
  4. też kocham krecika!
    a to jego: "OJ" uwielbiam :)
    Twój a raczej Danusi krecik jest cudny!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)