Będę sobie pewnie długo jeszcze przewijać życiową taśmę do tego wyjazdu, powtarzać go w myślach jak ulubioną piosenkę. Zdjęcia w ilości ponad 100 mam już wydrukowane, czekają na oprawę.
Powstała tymczasem jedna strona scrapowa, mam nadzieję, że będzie ich więcej i uda się zamknąć je w oddzielny album, który w gorsze dni będzie nas krzepił i odświeżał w nas te najlepsze uczucia.
Wszystkie użyte w nim papiery pochodzą z Makowego Pola. Do tej drzewnej bazy już dawno się przybierałam, brakowało mi odpowiednich zdjęć. Te z Gliczarowa są idealne :)
Pozdrawiam i do napisania wkrótce!
OBŁĘDNY!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie sielska praca!
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńpięknie
OdpowiedzUsuńscrap wymowny i zdjęcie na nim cudne
wzrusza bardzo!
OdpowiedzUsuńCudowne!
OdpowiedzUsuńCudnie cudny :)
OdpowiedzUsuńScrap jest niesamowity! Mogę wywnioskować bez trudu, że cały album będzie niezwykły!
OdpowiedzUsuńlubię do ciebie wracać ... w ciszy poranka odnajduję w kolejnych postach to co kocham piękno wyrażone w sposób czysty i tak bezpośredni ... z dala kibicuję wszystkim działaniom i z wielką przyjemnością patrzę jak dzień po dniu budeujesz swój odrebny ale jakże przyjzadny nam "obserwatorom" świat ... dziekuję ci za te momenty ... i z obecność u mnie ostatnio :*
OdpowiedzUsuń