Witajcie w 2013 roku! Wybaczcie, że przepadłam na dłuższą chwilę, ale jestem, działam, przemyśliwuję sobie rożne sprawy, planuję, układam i tworzę nieprzerwanie, tylko doby brakuje na sensowne bycie tutaj (a tak bez sensu to nie chcę Wam zabierać czasu).
Wiem już, że ten nowy rok przyniesie mi dużo poważnych wyzwań, które wymagać będą ode mnie cierpliwości, skupienia, psychicznej elastyczności, a także ogromnej dawki pomysłowości i taktu (Justysiu :* ). Chcę odnowić w sobie zdolność do spodziewania się dobra od innych ludzi- to moje pierwsze i podstawowe noworoczne postanowienie.
Wiatr odnowy przywieje także na Makowe Pole, ale zmiany, które przyniesie raczej nie powinny Was zaskoczyć. Zdradzę na razie tylko tyle, że rozwijać będę szczególnie wątki dotyczące twórczego bycia w domu z dziećmi oraz te związane z kreatywnością w codzienności, zgodnie ze zgłaszanym mi przez wiele osób zapotrzebowaniem:). Pojawią się również nowości w makowym sklepiku, będą wspaniali Goście, inspiracje i moje aktualne fascynacje.
Bardzo chciałam ubrać to wszystko w jakiś konkret i przedstawić Wam w tym poście coś w rodzaju ramówki, doszłam jednak do wniosku, że chyba jednak nie umiem się "zramować"- jestem tu zawsze, gdy mogę i gdy mam czym się z Wami podzielić, oczywiście staram się by było tak jak najczęściej i jak najbardziej regularnie, nad grafik przedkładam jednak potrzebę serca i może niech tak na razie zostanie. Dziękuję Wam za to, że tu zaglądacie, za każde dobre słowo pozostawione w komentarzach, za dzielenie ze mną pasji i radości tworzenia, za wszystkie wyrazy sympatii, za zakupy w sklepiku, za spotkania w rzeczywistości zwanej "realem";) I na koniec banalnie, ale szczerze: życzę Wam pięknego, szczęśliwego roku 2013!
Pozdrawiam najserdeczniej!
Powodzenia we wszystkim co zamierzasz!!! Będzie PIĘKNIE :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, wzajemnie Ewuniu! Niech będzie pięknie!
UsuńI dobrze, że tego nie ramowałaś. Jak można objąć w ramy twórczość!!! A Ty jesteś dla mnie właśnie wielką artystką, wielką w sensie serca wkładanego w to, co robisz.
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy te same kalendarze wyd. Św. Pawła - uwielbiam je, mają wszystko to, czego mi potrzeba.
Czekam na "rozwijanie skrzydeł" u Was!
Ściskam!
Zarumieniłam się... Dziękuję Ci! No ja tak właśnie czuję, że bez serca to ani rusz :) Z niczym.
UsuńA kalendarze lubię też za piękne kolory okładek, miałam już chabrowy i turkusowy, ten rok będzie fuksjowy! :)
ech to serce!
Usuńczerwony był w 2011
chabrowy był w 2012
a w 2013 mam turkusowy choć może to zwykła zieleń jest raczej:)
ja dopisuję mały podpunkcik a) blog inspiracyjny Makowego Pola :p
OdpowiedzUsuńAn, rozważam to, coraz poważniej. Ale tylko z Tobą u boku :*
Usuńpowodzenia i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :*
OdpowiedzUsuńAsiu :*** Najlepszości i dla Ciebie, zresztą wiesz.
UsuńWiem, że zawsze będzie mi miło odwiedzać Cię w Twoim magicznym miejscu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nieustannie zapraszam! :) Pozdrawiam ciepło!
UsuńUwielbiam Twoje opowieści i dzielenie się "twrczym byciem w domu z dziecmi"! A jak zazdroszczę - pomysłowości, cierpliwośi i tej wszechobecnej pozytywnej energii! Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńDziękuję, ważne jest dla mnie to, co napisałaś :* Ściskam!
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku. Będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Zapraszam :) Również przesyłam najlepsze życzenia noworoczne!
Usuńwszystkiego dobrego w Nowym Roku! Ja bym z kolei bez planu nie mogła, ale doskonale rozumiem to co piszesz i życzę samych sukcesów w każdej dziedzinie :) Z niecierpliwością czekam na artykuły, piękne zdjęcia i nowości w Makowym Polu!
OdpowiedzUsuńDobry plan nie jest zły! Ja również mam plany i staram się jakoś sobie wszystko układać i organizować, gdyby nie to nie udałoby mi się godzić wszystkich moich życiowych ról. Bardziej chodzi mi o nieskładanie deklaracji, że będzie się tu działo to i to, dnia tego i tego- jak się nie uda, to wtedy trochę obciach ;)Pozdrawiam Kasiu najserdeczniej!
UsuńCzekam z ogromną niecierpliwością na wszelkie nowości u Ciebie :) i pozdrawiam Noworocznie :*
OdpowiedzUsuń