Zakończony ślubem, a właściwie ślubną Księgą Gości:)
Księga może posłużyć również jako album i pamiętnik- zamieściłam w nim kilka tematycznych przekładek z miejscem na zdjęcia i zapiski Nowożeńców (których pozdrawiam ciepło! :))
A, że i ja tam byłam, miałam okazję zobaczyć jak księga wypełnia się wpisami weselnych gości- pamiątka wspaniała, żałuję, że nie mam takiej własnej.
Pozdrawiam serdecznie, wyglądam słońca jak zbawienia i obiecuję nie narzekać, gdy będzie (za)gorąco :)
piękna księga gości - eh - wpisałabym się do takiej - bo poszłoby się na weselisko :D
OdpowiedzUsuńa co do "nienarzekania" na upały - pożyjemy, zobaczymy ;)
No, ja mam mocne postanowienie nie narzekać ;)
Usuńpiekne projekty, zero banalow- maksimum formy. bede polecac, bo warto:)) zapraszam po sasiedzku na swojego bloga. pozdrowienia
OdpowiedzUsuńCoś pięknego!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie!
OdpowiedzUsuń