niedziela, 30 stycznia 2011

Wracam...

od Cynki właśnie i już mi się przypomniało, co zapomniałam pokazać w poprzednim poście:)
Zapomniałam o chmurce:Powstała z nagłego natchnienia któregoś wieczoru, do kompletu z girlandą znad Jasiowego łóżeczka.
Jest mięciutka, pogodna i radosna, jak niebo słoneczną wiosną :)
Tu chmurka podczas testów:Pozdrawiam raz jeszcze i znikam, tym razem już chyba na troszkę dłużej.

14 komentarzy:

  1. :)
    cudnie tak w chmurkach
    beztrosko zupełnie
    !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł na poduszkę,oh poleżałabym na chmurce....

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chyba zgapię bo zdecydowanie potrzeba mi poleżeć na chmurce. Pikna!
    Tylko tkaniny chmurkowej nie mam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Poducha świetna!
    Gdzieś widziałam już takie chmurzysko do przytulania i się zbieram do niego juz od pewnego czasu, może mnie zmobilizujesz trochę, bo Twoja prezentuje się super:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. cuudna :) i chmurka i testująca ;) sama bym chętnie potestowała ;)

    wracaj jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
  6. ale super chmura :) naprawde wiosenna i świeża :)

    i fajne testowanko było - testerka słodka

    OdpowiedzUsuń
  7. Za każdym razem jak na nie patrzę mam banana na gębie :D
    Cudne!

    OdpowiedzUsuń
  8. cudna chmurka :) jestem teraz na etapie wymyślania dekoracji do nowego pokoju mojego szkraba i mam nadzieję że się nie pogniewasz jeśli za twoim przykładem podobne chmureczki uszyje mojemu synusiowi...bo są po prostu niebiańsko śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczne sa te chmurki, ksztalt i desen wprost zachwycaja. Nie wspominajac juz o zdjeciach z Danusia.

    OdpowiedzUsuń
  10. rewelacyjne chmurki, takie przytulalne, przytulaśne :) aż chce się takie mieć! piękne są Twoje tkaniny i cuda, które z nich tworzysz !!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. nieziemska, zrobiłaby furorę w sprzedaży imo. nie chciałoby Ci się ich więcej nastukać :)?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)