lodówka! :)))
Zakatarzyłam się okropnie i stwierdziłam, że w tym jakże uroczym i pociągającym stanie nie wypada mi wychodzić jutro z domu. Spróbuję się jednak błyskawicznie doprowadzić do stanu użyteczności, by pojechać na kiermasz w sobotę. A powyżej próbka tego, co na niego przygotowałam. Myślicie, że da się to podpiąć pod kategorię bożonarodzeniowych ozdób? ;)
Ja po prostu kocham Twoje magnesy!!!!!!!!! :))) Powodzenia na kiermaszu!
OdpowiedzUsuńBożonarodzeniowe jak nic! ;)) Życzę owocnego kiermaszowania! :)
OdpowiedzUsuńświetne, kolorystyka powala na kolana :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie, myślę, że nawet lepiej, że nie są zimowe, czy świąteczne, bo takie można mieć na lodówce przez cały rok! :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne magnesy, jakie radosne! Zdecydowanie są lepsze niż świąteczne - bo całoroczne! Super!
OdpowiedzUsuńpysio się śmieje jak się patrzy na t kwiatki! :)
OdpowiedzUsuńbaaardzo ładne :*
jako prezent fantastyczne :) A taką miałam nadzieję Cię dzisiaj zobaczyć i znaleźć jakiś fantastyczny prezent u Ciebie:(
OdpowiedzUsuńA czym podlewalas ta lodowke? Tez bym taka laczke chciala miec.
OdpowiedzUsuńSzczerze mowiac to na bozonarodzeniowe ozdoby to one mi wogole nie wygladaja, ale co z tego? ;)
eee jeszcze się zastanawiasz ? mi też brakuje koloru i mam zamiar sobie poduszki tak kolorowo bożonarodzeniowo poozdabiać coś w stylu twojej lodówki:)
OdpowiedzUsuńmrrr no jak nie bożonarodzeniowe, przecież widać od razu!
OdpowiedzUsuń