Chciałam, aby w końcu i z Makowego Pola popłynęły jakieś piękne dźwięki. A że stronę Marizy- pieśniarki fado mam w blogowych zakładkach od za(o)rania, postanowiłam, że to właśnie wydawane przez nią dźwięki popłyną:)
Bardzo jestem ciekawa, czy komuś (kto jej jeszcze nie znał) Mariza przypadnie do gustu, również pod względem wizualnym. Podobno w Portugalii uchodzi za piękność...
Na pewno nie można odmówić jej siły ekspresji:
Marizą ciągle zachwyca się Kydryński i tylko dlatego ją kojarzę. Chyba powinnam bardziej się wsłuchać...
OdpowiedzUsuń