Czyli cztery scrapy z moją chodzącą (biegającą i tańczącą) Muzą.
Jeden z dobrą radą, w soczystych kolorach, które uwielbiam:
Drugi-księżniczkowy, słodko-pastelowy:
Trzeci z didaskaliami autorstwa Danusi, w barwach morsko-miętowych:
I czwarty, wielowarstwowy, w kolorach najnowszej kolekcji ILS Mint:
Dwie ostatnie prace powstały z udziałem papierów ILS, między innymi z nowiutkim pepitkowym on the square (pozostając w temacie kwadratów;) ) mojego projektu:
Wszystkie prace powstały na wyzwania M-A, kliknięcie w zdjęcie przenosi do strony w galerii na flickr, gdzie znajduje się odnośnik do pracy liftowanej.
Pozdrawiam gorąco wszystkich Tu Zaglądaczy:)
kazdy inny,kazdy cudny, kazdy świetny
OdpowiedzUsuńniesamowite ujęcia! cudownie bawisz się kolorami, a efekt końcowy jest wręcz oszałamiający!
OdpowiedzUsuńDania jest wspaniała a Ty ją pięknie opisujesz :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się 3 praca - no i jestem fanką wykorzystania kwiatków Primy tak jak na 1 :).
OdpowiedzUsuńWspaniałe LO'sy!! Pierwszy mnie powalił totalnie! Cudna córcia i przepiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńpiękne skrapy - i bezcenne pamiątki!
OdpowiedzUsuńa przed chwilą zabiły mnie lampiony, są przecudne - mam całą torbę słoiczków skolekcjonowanych z myślą o jakimś twórczym wykorzystaniu!
Przepiękne są Twoje prace, takie radosne, starannie wykonane, piękne zdjęcia. Serdecznie pzodrawiam, Asia
OdpowiedzUsuń