piątek, 13 czerwca 2014

Synek

Na fali powarsztatowego entuzjazmu, z dodatków, które mi po warsztacie zostały, a także z materiałów, które nabyłam na zlocie powstała prawie przed tygodniem taka praca:


Trochę zadziorna, z kolorystycznymi antagonizmami, szybkimi pociągnięciami pędzla i kredek, łagodzona jednak kwiatami i czułością-  to chyba dobra ilustracja dla moich relacji z nieco czupurnym i mającym swoje -koniecznie odmienne niż ja- zdanie w każdej niemal kwestii Jasiem ;)


A napis na scrapie prosty, ale znaczący- Janek zachowa swoją pozycję Synka-Małego Księcia, bo oczekiwane przez nas Maleństwo okazało się dziewczynką :)


Pozdrawiam Was serdecznie!

6 komentarzy:

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)