Kolory codzienności :)

Jakie kolory, poza bielą, czernią, czerwienią i turkusami można spotkać na Makowym Polu? Chyba wszystkie możliwe! :) Bardzo, bardzo lubię kolory, te intensywne, zestawione w mocne, często kontrastowe połączenia niezwykle mnie inspirują i zawsze pozytywnie nastrajają. Dlatego tak ich dużo w mojej pracowni. 

Cieszę się tym moim stacjonarnym Makowym Polem jak szalona, wciąż nie dowierzam, że je mam. Wczoraj układałam na półkach rzeczy potrzebne do pracy- nie jest już na nich tak przestronnie i porządnie jak w dniu otwarcia :) A dziś udało mi się nawet trochę ich poużywać i nabałaganić (efekty pokażę jutro). Poniżej kilka zdjęć jeszcze sprzed bałaganu ;)

Herbatkę popijam sobie w kubku z Ukochanym Poetą. 

Jak mnie ktoś odwiedzi albo przyjdzie na warsztaty, to go poczęstuję kubkiem (herbaty/kawy) z inną Osobistością i Cytatem:)

(Kubki ze Sklepu z cytatami, moje odkrycie roku! )

A jeśli chodzi o zawartość kubków, to serwuję głównie herbatkę z Cesarskiej Perły. Którą to w cenach bardzo atrakcyjnych na Makowym Polu można nabyć i potem degustować w domu :)

Takie mam wesołe towarzystwo: Rodzina Długorękich, króliczki, koty, kury... Wszystko od kury d. 

  

O kolorowy zawrót głowy przyprawiają Cynkowe broszki, anamarkowe kolczyki i magnesy oraz gadżety z Poziomkarnii :) 

Przyjemnie tu mam, prawda?  :)

Kto z Wyszkowa lub okolic-zapraszam od wtorku do piątku od 14.00 do 17.00 lub na warsztaty (zapisy: makowepole(at)gmail.com)  Znajdą się nawet jakieś ciastka ;)

Wszystkich Was pozdrawiam ciepło i z całego serca dziękuję za komentarze pod poprzednimi postami! Bardzo krzepiące, a pokrzepienia było mi trzeba :) Dzięki raz jeszcze! :***