poniedziałek, 17 grudnia 2012

Zrobiłam kartki!

Zrobienie kilku kartek świątecznych raczej nie powinno być dla mnie wyczynem, w końcu między innymi zajmuje się robieniem kartek w ramach swojej pracy. Ale tak się składa, że święta Bożego Narodzenia przypadają w najtrudniejszym dla mnie czasie  i w zeszłym roku nie wyrobiłam się chyba nawet z wysłaniem kartek, które... kupiłam, i to bynajmniej nie od koleżanki po fachu. 
Tym razem już w wakacje kupiłam kilka stempli, a przede wszystkim zaprojektowałam adekwatne papiery :) 

Coraz częściej hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej", kartki są więc bardzo proste. Chociaż nie tak proste, jak na początku miały być. 


 Jest prosto, ale za to z błyskiem i brokatowym iskrzeniem, taki minimalizm na bogato ;)


A tu jeszcze dwie inne- z kurpiowskim przytupem i stemplowymi odbitkami, które w zeszłym roku dostałam od Cynki. Ewuniu, nie zmarnowały się, a reszta na kolejne lata :*


Teraz jeszcze "tylko" wypisać i wysłać. 

Moja przedświąteczna lista rzeczy do zrobienia jest jeszcze baaaardzo długa, jednak staram się nie dać zwariować. Zdawałoby się, że nie żyję w pędzie, pewnych życiowych wyborów dokonywałam właśnie z intencją prowadzenia prostego, uważnego życia. A mimo to i nam znane jest zabieganie, ból głowy spowodowany nadmiarem spraw, przegapione ważne daty, pośpiech, to wieczne "szybko, szybko, nie ma czasu, nie ma czasu". I nawet gdy próbujemy zwolnić, zatrzymać się, to świat pogania...  Wczoraj mój Mąż, trochę wbrew kołowrotkowi, który ma w swojej głowie, ku mojemu pokrzepieniu zauważył, że Boże Narodzenie i tak przyjdzie, bez względu na stan mojej gotowości... Tego zamierzam się trzymać. 

A zatem sobie i Wam życzę dużo radości i spokoju na ten tydzień, cieszmy się tym, co dobre i w zasięgu ręki. Do napisania wkrótce!

18 komentarzy:

  1. jeju piękne:***
    oddychaj!!!! ważna dla mnie osoba ciągle mi to powtarza i ma rację :*
    buziaki świąteczne prawie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda, czasem zapominam oddychać... I wiem, że trzeba. Też buziaki przesyłam :*

      Usuń
  2. Jak to się mówi - szewc bez butów chodzi ;D
    kartki rewelacja - papierowe wzory - extra!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedzenie o szewcu coś za często mi się ciśnie na usta ostatnio ;)
      Za komplementy pod adresem kartek dziękuję, cieszę się, że się podobają!Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Karteczki piękne :)
    A Boże Narodzenie rzeczywiście i tak będzie... Jakby Jezus miał czekać z narodzinami na naszą gotowość to pewnie dalej by w niebie siedział i przez najbliższe kilkaset lat nie miałby okazji się narodzić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda to! Całuję przedświątecznie i pozdrawiam Cię podwójnie :)

      Usuń
  4. kartki cudne! ja tez z wieloma rzeczami nie zdążyłam,nie zdążę-ale w duchu stwierdzenia mądrego Pana Męża, nie mam zamiaru się tym przejmować :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie sukcesywnie odhaczam punkciki z listy- a jednak ubywa! :)

      Usuń
  5. Kartki piękne :)) a co do zabiegania to na szczęście Łukasz miał rację :) Całe szczęście że pewne rzeczy dzieją się mimo nas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, każdy ma siebie za pępek świata, przynajmniej swojego ;) Ściskam!

      Usuń
  6. bardzo pięknie napisane i jak trafnie!
    a karteczki świetne, zwłaszcza te pierwsze przypadły mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi :) Przy Twoich kartkach te moje to takie prostaki raczej, tym bardziej się cieszę, że Ci się podobają. Serdeczności ślę!

      Usuń
  7. piękne, proste.. bardzo przypadły mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, jakoś mnie ku prostocie ciągnie ostatnio. Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam cieplutko :*

      Usuń
  8. podziwiałam je od pierwszego wejrzenia, bo ostatnio i mnie ku prostocie i minimalizmowi ciągnie.
    a teraz przechodzę obok mojej kartki codziennie i się do niej uśmiecham. :)

    kochana, raz jeszcze ślę jak najlepsze życzenia!
    a myśl Twojego Męża też jest ze mną i podaję ją dalej. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)