Dobre słowo w ciekawej oprawie jako niezobowiązujący prezent? Tak, myślę, że to świetny pomysł i dziękuję Osobie, która na niego wpadła za inspirację.
Tekst, który dostałam do oprawienia to uniwersalne przesłanie znane jako Desiderata. Zamówiona praca miała być symbolicznym prezentem od grupy osób dla mężczyzny, poszłam więc w bezpieczne drewno, brązy, starocie i typografię.
Rozmiar 30 na 40 cm, zdjęcia robiłam już po włożeniu pracy w antyramę, co w połączeniu z brakiem słońca dało efekty takie sobie.
Brak słońca doskwiera mi również z innych powodów, dziś musiałam zapalić światło o godzinie 14! No i zaczyna mnie dopadać lęk, że nie wyrobię się ze wszystkim z czym chciałabym zdążyć przed Świętami... A Wy jak sobie radzicie?
Pozdrawiam ciepło!
ja światło czasem o 13 uruchamiam :(
OdpowiedzUsuńale pocieszam się, że już niedługo dni będą robić się dłuższe!
a praca - cóż, jak zawsze efektowna i wspaniała :)
Jak dla mnie święta są tak co najmniej o dwa miesiące za wcześnie! Z niczym się nie mogę wyrobić.
OdpowiedzUsuńAga ja dzisiaj przy świetle od 10 bo depresja mnie łapała w tych ciemnościach. strach się bać jak rachunki przyjdą :)
OdpowiedzUsuńPraca fantastyczna :)