Zastanawiam się czasem, ile genialnych pomysłów nigdy nie ujrzy światła dziennego, bo ich autorom brakuje odwagi, by się nimi podzielić? Z własnych doświadczeń wiem, że "bycie odważnym" to w zasadzie kwestia kilku chwil, myśl i decyzja: Zrobię to!, a potem od razu działanie, jakiekolwiek, najmniejsze, ale konkretne. Zazwyczaj pierwszy krok wymusza kolejne i nawet jeśli po drodze zatrzymujemy się, skręcamy, a nawet cofamy, jesteśmy już i tak bliżej celu niż wtedy, gdy jeszcze nie zdecydowaliśmy się wyruszyć.
Gdy pracowałam nad kolekcją "To lubię!" cały czas targały mną wątpliwości: czy to się komuś spodoba?, czy ktoś też to polubi? Dochodziła tu też kwestia ryzyka finansowego, a to dodatkowe obciążenie i kolejne rozterki. Najtrudniej jest zdecydować, że się zacznie i zacząć. Ot, banał z piosenki "Najtrudniejszy pierwszy krok..." :) A potem, naprawdę, jakoś już wszystko samo się toczy. No, prawie "samo" :)
Z dedykacją dla wszystkich, którzy się wahają, odwlekają decyzje i boją się zacząć- prosta karteczka z nowych papierów (i trochę ze starych), zrobiona na warsztatach przed tygodniem:
Trzymajcie się ciepło!
kartka świetna:)a odwagi gratuluję:) Twoje papiery są wyjątkowe i mają niepowtarzalny klimat:)
OdpowiedzUsuńOj, było warto! Uwielbiam Makowe papiery, a nowa kolekcja jest cuudowna. Pierwsze zdanie, jakie napisałaś w poście- zgadzam się z nim zupełnie, sama często tchórzę, pracuję nad tym nieustannie. A dzięki Twojej odwadze tyle osób może cieszyć oczy Twoimi papierami.
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka motywacyjna! :) Ta żółta farba odłażąca z drewna rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńFajne te papiery :)
Zgadzam się w 100% z Twoimi przemyśleniami, że potrzeba odwagi by czegoś dokonać. Jednym z moich ulubionych cytatów jest "life begins at the end of your comfort zone" i tą maksymą staram się kierować w życiu. Chociaż nie zawsze starcza mi na wszystko odwagi.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za Twoją odwagę, bo dzięki niej jest tyle piękna :)
OdpowiedzUsuń