Przepraszam, że zniknęłam bez żadnych życzeń świątecznych.
Czas Wielkiego Tygodnia a zwłaszcza Triduum Paschalne starałam się spędzić w możliwie jak największej wolności od komputera, a i zwyczajnie czas nagle się skurczył i na niektóre rzeczy go zabrakło.
Teraz w Oktawie Wielkiej Nocy chcę Wam życzyć, by paschalne Przejście ze śmierci do życia było Waszym udziałem we wszystkich sferach. Niech się zazieleni i rozkwitnie to, co suche, zwiędnięte, słabe. Niech nastanie Wiosna- dla nas wszystkich!
Mam dla Was kilka migawek z ostatnich dni.
Trochę piękna za darmo:)
Podczas przygotowań do Wigilii Paschalnej dowiedziałam się, że potrafię śpiewać również basem ;)
Podczas gdy na klatce schodowej unosiły się smakowite zapachy świątecznych wypieków, ja przygotowywałam jedną małą babeczkę dla pewnej dziewczynki (Danusia zgodziła się zapozować w broszce w zamian za sprawdzenie zawartości jajka-niespodzianki, taka jest!:)
Ale były u nas i słodkości jadalne. Kruche ciasteczka w kształcie jajek stały się naszymi pisankami. Dekorowaliśmy je wszyscy. Najładniejsze wyszły Danusi i Łukaszowi, ja okazałam się beznadziejna w rysowaniu cukrowymi pisakami.
Wcześniej Danusia robiła kartki:
A tu już Wielka Noc i Światło:
Kawkujemy sobie świątecznie- ja w Rzymie, Danusia w Paryżu, Łukasz w Wiedniu :)
Uśmiechamy się do Was radośnie:)
Pozdrawiamy ciepło i serdecznie!
Agnieszka, Łukasz, Danusia i Janek :)
Smakowicie wyglądają Wasze poświąteczne migawki :) My także składamy najserdeczniejsze życzenia :)
OdpowiedzUsuńCzyżby u Danusi także nastąpiła zmiana uczesania? Jakoś inaczej wygląda :)
Tak, tego samego dnia co Jaś Danusia też poszła pod nożyczki:) A że nasza sympatyczna pani fryzjerka miała akurat wenę, to wyszło radykalniej niż planowałyśmy ;)
UsuńOch, ile ciepła u Ciebie! Za życzenia z serca dziękuję-potrzeba nam Zmartwychwstania codziennie. Moc uścisków!
OdpowiedzUsuńpięknie to opisałaś :]
OdpowiedzUsuńRadości Zmartwychwstałego!
OdpowiedzUsuńWidzę EXSULTATE DEO, migawki z poświęcenia ognia... Czyżby były to widoki z zawsze gościnnego Drozdowa?
Pierworodna wkracza już w ciężki wiek dojrzewania i buntu? ;)
Pozdrawiamy serdecznie i ściskamy ciepło.
Nie, to nie Drozdowo:) Postaraliśmy się trochę, żeby było jak należy i u nas w W. A śpiewnik to dominikański "Niepojęta Trójco".
UsuńAle to prawda, Wigilia Paschalna zawsze już chyba będzie się nam kojarzyć z Drozdowem. Toż to wzór!:)
A Danusia zbuntowana, ale ja mam wrażenie, że to tak "od zawsze" ;)
Wrócimy do tematu spotkania?:)