wtorek, 14 lutego 2012

Połówką jabłka ;)

Dziś mam dla Was małą fotorelację z artystycznych poczynań Danuśki. Coś o malowaniu... połówką jabłka. Po malowaniu palcami wprowadzić należało też jakieś akcesoria :)
Na razie takie to raczej tylko studium formy i koloru, ale mamy już pomysły na owocowe obrazy. Bo efekty są bardzo ciekawe, czasem zupełnie zaskakujące.


Tu trochę "poprawek" pędzelkiem:



Autorka i jej dzieło:


Danusia malowała z dużym zaangażowaniem i miała z tego naprawdę masę radości. I bardzo sobie chwaliła fakt, że ta zabawa brudzi mniej niż malowanie paluszkami, choć i tak co chwila biegała umyć ręce :)
Polecam spróbować!

A teraz życzę Wam miłego, radosnego dnia :)

19 komentarzy:

  1. "co chwila biegała umyć ręce" - padłam ze śmiechu - a to czyścioszek

    efekty pracy wyszedł rewelacyjnie i na poważnie zastanawiam się czy nie zastosować jabłka jako stempelka w moich pracach

    dziękuję za inspirację - także Danusi :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. dobry pomysł na zabawianie chorego dziecka, które mam w domu aktualnie, więc może dzisiaj wykorzystamy pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się ten pomysł z wykorzystaniem połówki jabłka podoba
    a efekty zachwycające... te kolory !

    OdpowiedzUsuń
  4. selerem podobno też dobrze wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny pomysł;-)))na razie tylko stemplowałam z dziećmi ziemniakiem... no a teraz spróbuje na owocowo;-)
    dzięki;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow!super to wygląda,takie"andyworholowe"wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowny efekt!! Myślę, że niedługo wypróbujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacja! Chyba od razu wyprobuje sama z farbkami do materialow na bialym plotnie!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kreatywną masz córkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mój Kubuś zagladnął za mnie i zobaczył jabłuszkowe stempelki - od razu padło "ja też chce takie zrobie ściągnietyić", więc pomysł bedzie dzis jeszcze :)
    pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy pomysł, ja kiedyś eksperymentowałam z pieczarkami przeciętymi na pół, też ciekawy efekt pojawił się na kartce papieru. Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziel koniecznie opawcie bo piękne, a my chętnie wykorzystamy pomysł jak tylko jabłka kupimy bo dziś wszystkie do pierogów poszły.
    Pozdrawiam!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  13. Super pomysł, muszę koniecznie go przetestować z moją córcią:)

    OdpowiedzUsuń
  14. biegnę testować! świetna inspiracja.

    OdpowiedzUsuń
  15. Danusia jest przesłodka, a pomysł z polówką jabłka normalnie rewelka! sama bym nie wymyśliła. wypróbuje! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne! jak tylko moje łobuzy wrócą z wakacji od dziadków też wypróbujemy ;))) dziękujemy za pomysł :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)