niedziela, 3 kwietnia 2011

Czasem

Czasem, u progu wiosny, nagle zatęskni się za kolorami i upałami sierpnia. I wtedy powstają prace takie jak ta:


Bazą jest papier z kolekcji "Beyond Imagination" ILS

A czasem chce się zadziałać z nieco większym rozmachem, zrobić coś szybko, impulsywnie. Tak właśnie było w przypadku tej strony:


Obie prace to lifty z naszego M-A wyzwania. Pierwsza jest inspirowana, wybranym przeze mnie, TYM skrapem Uli. Druga to lift pracy Dani Johnston, zaproponowanej przez Gunię.

Na koniec jeszcze coś, z pozdrowieniami z wiosennego, bardzo słonecznego- jak widać :)- spaceru:


Dobrego, pogodnego tygodnia!

5 komentarzy:

  1. I skrapy i zdjęcia zdecydowanie uwodzą. Masz wspaniały, delikatny, wysublimowany i fascynujący styl.

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne fotki, rośni ci pannica :)
    PS. druga praca podoba mi się szczególnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka śliczna ta mała Makówka :)I niesłychanie jej do twarzy w czerwonym... no jak to makówkowym dzieciom :) Jest się z czego cieszyć z czego być dumnym:)
    ale prace plastyczne oczywiście też mi się podobają- jak zwykle zachwycają mnie kolory, może dlatego, że sama sobie z nimi słabo radzę ;>
    a upały to coś za czym zdecydownie nie tęsknię;>

    OdpowiedzUsuń
  4. druuugiii kocham miłością bezwzględną! cudo! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)