sobota, 5 marca 2011

Poznajcie Tereskę:)

Uwielbiam szyte zabawki, a szczególnie wszelkie lalki-szmacianki.
Od bardzo dawna myślałam o uszyciu własnej, ale dopiero zachęcona sukcesem w postaci Pana Ogórka zdecydowałam się zabrać do dzieła.
Jak zwykle, uprzedzam, że to, co za chwilę pokażę, absolutnie nie jest wielkim dziełem sztuki krawieckiej, ale wszystkie pożądane funkcje spełnia rzetelnie, więc nie marudzę.
A oto i ona. Moja pierwsza, myślę, że nie ostatnia, lalka. Nazwana przez Danusię imieniem babci- Tereska:


Krzywa wyszła i trochę nieforemna, ale była szyta bez żadnego gotowego wykroju, intuicyjnie. Ma około 35 cm wzrostu.


W środku- watolina i poliestrowe wnętrzności z przyklapniętej nieco poduszki.

Bardzo ją z Danusią lubimy, mimo niedoskonałości:)

Mam jeszcze dla Was kilka lalkowych inspiracji znalezionych na flickr:

1. Jesienne panienki / autumn ladies, 2. Family Portrait, 3. Groovy Rainbow Chick3, 4. Red Riding Hood, 5. Mr. Clickatat Hughes, 6. Doll, 7. Santo Antonio de pano menorzinho, 8. Boops, 9. Felt doll (Matilde)

Prawda, że chciałoby się mieć je wszystkie? :)

U nas, niestety, nadal chorobowo, tym razem w największych kłopotach jest Janek... W związku z tym mogę się tu nie pokazywać przez pewien czas, mam nadzieję, że nie długi.
Trzymajcie się zdrowo!

11 komentarzy:

  1. Tereska urocza, szczerze podziwiam!!!

    i zdrowia życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie BOMBA!!
    Sympatyczna lala wyszla :)
    Czekam na kolejne "twory" :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Lalka bardzo swojska, chciałoby się do niej przytulić :) Ja sama mam wciąż w pamięci lalkę, którą uszyła mi moja mamusia. Dlatego teraz uważam, że szycie lalki swojej córce to bardzo ważny punkt programu :))

    OdpowiedzUsuń
  4. jest świetna, rasssssowa lala :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć Tereska:D Lala śliczna, od razu się chce przytulić:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Tereska jest wspaniała i ma taką szykowną sukienkę :) Życzę zdrowia szczególnie Jaśkowi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ Tereska ma super ciuszki! zazdroszczę jej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nic nie widać, że krzywa:) Nic a nic. Śliczna jest i ma cudną sukienusię. Modnie uczesane włoski i pogodną buzię. Idealna do zabaw i do tulenia:)
    Mam nadzieję, że już lepiej się macie. Dużo zdrówka dla Was i trzymajcie się ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapomniałam dodać, że przefajne, lalkowe inspiracje. Chętnie przygarnęłabym wszystkie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ech, Aguś, jak Ty możesz mówić o "niedoskonałościach" Tereskowych. Tereska jest idealna. Tak sobie oglądam Twój blog po przerwie. W przerwie pisania magisterki, która mnie wykańcza... Tereska i inne Twoje prace inspirują :) Piszę dalej :) Justyna (Kania) Zieja

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)