Jednym z moich postanowień na ten rok jest bardziej usystematyzowane i regularniejsze niż do tej pory prowadzenie art-journalu.
W zeszłym roku zrobiłam wiele stron dokumentujących różne moje doświadczenia, kilka z nich pokazywałam. Mam jednak problem z ich archiwizacją, bo nie dość, że często różnią się techniką wykonania, to jeszcze mają różne formaty, grubość, kształt. Większość mieszka w pudełku po papierach, co niezbyt dokładnie odpowiada mojemu wyobrażeniu idealnego wizualnego pamiętnika:)
W tym roku wprowadzę sobie kilka ograniczeń (a jak wiadomo ograniczenia również potrafią inspirować): format 15 na 15 cm, względna "płaskość", żeby się poszczególne strony łatwiej w gromadzie trzymało i... I tyle w zasadzie :)
Wszystkie strony art-journalu będę wklejać do kalendarza, który sobie specjalnie w tym celu przystosowałam. Na przykład robiąc mu taką okładkę:Gazetowo, bo Anita kazała recyklingować;) Wy też spróbujcie.
Przypominam, że jeszcze dziś do północy możecie wpisać się pod tym postem, by wziąć udział w losowaniu papierów ILS. Zapraszam! Wyniki już jutro.
Pozdrawiam serdecznie!
No to żeby w tym losowaniu wziasc udział to i ja sie wpisze :P
OdpowiedzUsuńBrat Tomek :P
FANTASTYCZNY!!! Jestem oszołomiona intensywnością koloru! Niesamowity!
OdpowiedzUsuńUwielbiam gazety: zrobiłam z nich wielkie tło do fotografii :) Na Twoim kalendarzu prezentuja sie super :) A do losowania też zgłaszam swój udział ;)
OdpowiedzUsuńno to ja tez się zgłaszam bo nawet udało mi się wykonać jeden notes (jak do tej pory) techniką scrapbookingu ;-) oto link do mojej strony
OdpowiedzUsuńhttp://ewamaison.blogspot.com/2010/12/domowym-sposobem-moze-troche-nie-w.html
pozdrawiam, ewa
Bardzo ładna okładka i fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńCo do gazety, też jestem akurat na gazetowym etapie.
Nadałaś niepowtarzalnego charakteru swojej pracy przez te gazety i kolor. Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńpołaczenie gazety i tych kolorków dało cudny efekt!!..śliczny...i życze wytrwałej systematyczności..:)))
OdpowiedzUsuńNo to mamy podobny problem ;)
OdpowiedzUsuńTy zrobiłaś - jak zwykle - ciekawą pracę - ja prozaicznie wzięłam gotowy szkicownik... A-5. I już się nie mieszczę;> Ale A-4 źle mieści się w torebce i jest cięższy...:( No i już mam zaczęte 3różne zeszyty, co też nie bardzo odpowiada moim wyobrażeniom. Muszę zdecydowanie wziąć z Ciebie przykład :) Zrobić jeden porządny i wklejać tam z wszystkich innych...Dziękuję za inspirację :)
KOLOROWY ptaku, taką intensywność koloru nadają ecoliny (używa ich na przykład Ania-Maria do malowania swoich cudnych kolekcji papierów).
OdpowiedzUsuńJoanno, widziałam Twoje tło, rzeczywiście wygląda ciekawie:).
Marta :) Dzięki za odwiedziny!
Czekoczyna, Twój entuzjastyczny awatar po stokroć popiera każde Twoje dobre słowo :D Dzięki!
Guriano, o jak mi brak systematyczności i wytrwałości...
Majko, ja doszłam w pewnym momencie do tego, że przymierzałam się do założenia oddzielnego notatnika do... katalogowania innych notatników :) Dlatego w tym roku koniec z tym! Porządek będzie! Jeden art-journal i basta :)