Uzupełniam systematycznie kronikarskie zaległości w albumie mojej Córki. Scrapowej oprawy doczekało się w końcu urodzinowe zdjęcie tortowe, przy czym muszę dodać, że sam tort, autorstwa mojej Teściowej, to zjawisko zasługujące na oddzielną pracę :)Chlapię, jak widać, bez opamiętania, w rzeczywistości nikt z nas nie jest pokryty zielonymi kropkami ;)
W roli bazy papier z kolekcji Circles ILS.
kto by się spodziewał, ze na kolekcji circles, czyli geometria do bólu, można zrobić coś tak plastycznego! miękkiego!
OdpowiedzUsuńpiękne!
pozdrawiam i śledzę ;-)
Piękne. Wykorzystałaś papiery na które ja nie mam pomysłu - podziw ogromny!
OdpowiedzUsuńPiękny scrap :) Bardzo fajnie chlapiesz :P
OdpowiedzUsuńależ Kochana, masz wyobraźnię. efekt powalajacy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!!
OdpowiedzUsuńA co do tortu... to ja akurat "na głodzie" jestem więc ciiiii ahahaha
Świetne scrapy tworzysz :*:*
jak ja uwielbiam te twoje "folkowe" scrapy! kocham na nie patrzec, podziwiac, jestes w nich mistrzynia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo
Piekna rodzinka i piekny rodzinny skrap!
OdpowiedzUsuń