Krzyżówka do rozwiązania, krzyżówka dróg, rodzina jako krzyżówka... A życie i tak nie mieści się w tych metaforach, mimo wszystko to zawsze coś więcej :)
Zdjęcie robione w Żelazowej Woli, w parku przy dworku, w którym urodził się Chopin, bazą pracy jest papier ze starą mapą Paryża, w którym umarł... Tak mi się jakoś nasunęło, skrzyżowało.
No i znów próbowałam skrzyżować drogie z tanim, gotowe z samodzielnie robionym, nowe ze starym.
fantastycznie się metafory spotykają...krzyżują...
OdpowiedzUsuńpodziwiam - umiejętność wykorzystania różnych "banalnych" materiałów, by stworzyć taką kompozycję...
OdpowiedzUsuńRewelacyjny scrap!!!
OdpowiedzUsuńświetna wielopoziomowa krzyżówka!!!
OdpowiedzUsuńNo no, bardzo ciekawa kartka!!! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę pracę :*
OdpowiedzUsuńŚwietna praca, pomysł niesamowity!!
OdpowiedzUsuńAga co raz lepsze te twoje scrapy ten jest świetny!!!!
OdpowiedzUsuń