poniedziałek, 24 sierpnia 2009

Zachwyt ...

jest dziecinnie łatwy! Jednak gdy dziecko we mnie śpi, nie potrafię zachwycać się światem i życiem z taką prostotą, w tak radosny i spontaniczny sposób. Uczę się tego pilnie od mojej Mistrzyni:)
Bardzo chciałabym żeby moja Córka nigdy tej cudownej zdolności zachwytu nie utraciła...
Scrap bardzo oszczędny w formie, stworzony ze składników, z których wszystko musi się udać: z rewelacyjnych polskich papierów z ILS, również rodzimych ćwieków od Latarni Morskiej, koronki i zdjęć roztańczonej, zachwyconej swoją sukienką Danusi:)

5 komentarzy:

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)