Pierwszy kosmiczny:
Drugi bałaganiarski:
Jest on przy okazji doskonałą ilustracją tego, jak się mają moje wyjściowe pomysły do efektu końcowego. Bo myśląc o tym zdjęciu, miałam przed oczami coś bardziej w stylu na przykład tej pracy. A wyszło odrobinę inaczej;)
Dodam jeszcze tylko, że Nulka świętuje lada moment dwa lata blogowania i z tej okazji rozdaje cukierki:)
Równie pysznie i kusząco zrobiło się u Eight, która otworzyła podwoje swojego sklepiku.
Portfele polskich miłośniczek wszystkiego, co papierowe, sympatyczne i ładne postanowiła także czyścić Ula;) A słodyczami częstuje na swoim pachnącym jeszcze nowością blogu.
Jejku!!! Droga mleczna jest obłędna, Makówko! Piękne skrapiszcze, cudne!
OdpowiedzUsuńPodobnież jak Pasiakowa zauroczona jestem droga mleczną!....
OdpowiedzUsuńŚwietne prace, ale ta droga mleczna idealna :)
OdpowiedzUsuńDanusia jest urocza!
haha dzień niesfornego włosa ja mam codziennie :))) cudowne scrapy, ten pierwszy spokojny a drugi szalony :)
OdpowiedzUsuńMakówko, ależ świetne skrapy! Droga mleczna po prostu do schrupania, ale ten drugi też ekstra, czy ja mogę sobie podpatrzyć oba tytuły do wykorzystania? Bo są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńMkówkowa myszko kochana :) piękne te Twoje scrapy - drugi faktycznie do oryginału ma sie nijak :) ale czy ja wiem czy to źle... jest Twój a to chyba najważniejsze i najcenniejsze :) bardzo mi siepodobają te prace i boskie tytuły.
OdpowiedzUsuńKOSMICZNIE piękny!!!
OdpowiedzUsuńech!!!!
bałaganiarski jest Superowy!!!
pięknie , twórczy bałagan !!!
ściskam!
Oba w dechę :), przy czym pierwszy bardzo oryginalny i przez to fajniejszy :) Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńOba skrapy są świetne :) W kosmicznym bardzo podoba mi się tło. A w drugim powycinane literki. No i to zdjęcie! :D
OdpowiedzUsuń