poniedziałek, 1 czerwca 2009

Niespotykanie udany zakup...

To było jak olśnienie: uśmiechnęły się do mnie z witryny francuskiego Sklepu z Ciuchami Zdecydowanie Zbyt Drogimi, do tego w czasach, gdy wszelkie wydatki poza absolutnie koniecznymi okupić musiałam katuszami korepetycji. Kosztowały majątek. Przymierzyłam, cisnęły odrobinkę, ale wiadomo, że "skóra się rozejdzie":/. Większe wydawały mi się za luźne...
Kupiłam i w ramach rozchodzenia wybrałam się w nich na weekend do Krakowa. Zwiedzaliśmy co się dało, ja oczywiście cały czas w tych coraz wyraźniej za małych butach...
Odcinek powrotny od autobusu do klatki schodowej przeszłam z butami w ręku.
Miałam je sprzedać, ale takie są ładne. Chyba już poczekają na Danusię;)
A do oscrapowania butów skłonił mnie nowy, bardzo apetyczny przepis z Art-Piaskownicy ułożony przez Anię-Marię(zmieniłam tylko zakup z ostatniego, na najbardziej pamiętny i "udany";)). Serdecznie polecam!

14 komentarzy:

  1. cudne buty (wcale się nie dziwię, że je kupiłaś i miałaś nadzieję, że się rozejdą )
    cudny scrap - te kwiatki ...
    cudny pomysł - czekanie na Danusię :D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ale buty!!!
    ale scrap!!!
    te kwiatki!
    te nawiązanie do wiązań :-DDD
    super!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja pierdziu jakie one piekne!!! a scrap...w mordeczkę Makówo no.. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne! Też mam jedne przyciasne drogie buty z którymi nie potrafię się rozstać :)Bardzo bym chciała kupić Twoją torbę czerwoną z Wenecją i rowerem. Niestety mam problem z logowaniem się do sklepu :(

    OdpowiedzUsuń
  5. scrap jest świetny! zielony :)
    a te wiązania... gratuluję pomysłu! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wstyd się przyznać, ale szalenie dawno mnie tu nie było... nadrobiłam jednak straty i wszystko oglądnęłam i .. jestem pod wrażeniem :)
    Ostatnie Twoje skrapy to dla mnie mistrzostwo.. i w fioletowym nawet nie przeszło mi przez myśl, że ten chaos tak wyszedł, tylko był właśnie jakoś przemyślany ;)

    A zakupowi butów się nie dziwię - są niepowtarzalne i niesamowite. też pewnie na Twoim miejscu bym je zabrała ze sobą ze sklepu ;)

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne buty. Koniecznie zostaw dla Danusi.
    A co do scrapów, podpisuję się pod Pasiakową - polubiło Cię to scrapowanie.

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne buty! aż żal, że się nie rozeszły ):

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjny scrap i buty na nim :)
    Rozłożyly mnie kolorki scrapa, jest bossski!

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj ;)
    Miło było Was poznać;)
    I Danusi miganie...rewelka !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Hehe, też mi się zdarzyło kupić za małe:)

    OdpowiedzUsuń
  12. wiesz jesteś niesamowita!!! twoje scrapy i po prostu Ty, taka delikatna, subtelna ale wyraźna:) a buty no odlotowe, Danusia sobie w nich pobiega :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)