środa, 23 lipca 2008

Filcowo

Podczas wczorajszego Danusiowego spacerku z tatą stworzyłam (zamiast drzemać;/) pokrowczyk na moje kombinerki do robienia biżuterii. Mam zwyczaj nosić je ze sobą, zawinięte w folię bąbelkową, co niekoniecznie korzystnie wpływa na wizerunek kobiety subtelnej i eleganckiej;) Pokrowczyk ten oto z pewnością sprawi, że wyciągać będę kombinerki z torebki bez większego zażenowania (pod warunkiem, że nikt nie będzie się zbyt wnikliwie przyglądał szczegółom- jako żywo arcydziełem sztuki krawieckiej to to nie jest...)
A wieczorem, zafascynowana odkryciem w swych zbiorach sporej ilości filcu, zrobiłam jeszcze ptasi igielnik. Za bazę i wypełnienie posłużyła mi...poduszeczka powiększająca ze stanika:D

10 komentarzy:

  1. O jeny jeny, świetny pomysł z tym igielnikiem i pokrowczykiem, Też se taki produknę ale na szydełka :D Igielnik słodziutki, poduszki do stanika mam gdzies tam walajace sie więc pomysł zgapiam Makóweczko. :) Ślicznie wyszedło Ci to dziełko. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O mój Boże O_o

    padłam... przepiękny ten "pizdryk" na igiełki o_O

    zakochałam się!

    Ja wtykam igły gdzie popadnie :( Muszę nad czymś takim podumać...

    Ale cudo! No cudo! Pokrowczyk na "kombinerki" ;) też świetny, no ale poduszeczka mi go przyćmiła :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski jest ten push-up`kowy ptaszek na szpilki! Od miesięcy mam w planach coś na szpilki zrobić..
    A etui na narzędzia również urocze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie, no, żebym ten tego, ale jak dla mnie ptakol rządzi fioletowo :)))
    A u mnie tyle tych "wypełniaczy" sie wala niepotrzebnie....

    OdpowiedzUsuń
  5. Agnieszko,

    szczerze cieszę się, że znów pojawiłaś się na swoim blogu :). Witaj po długiej przerwie!

    I znów kolory i kształty w niebanalnych kombinacjach, którymi można ucieszyć oczy do kształtów słów przywykłe;)!

    Pozdrawiam ciepło z deszczowego Grodu Kraka!

    p.s. Rzeczywiście w miejsce zażenowania spokojnie może wskoczyć duma Twórcy! bardzo to urokliwe, jak zwykle:)! (to o pokrowcu)

    p.s. 2. jaki boska chata!!! (to o boskiej chacie)

    (komentarz dwa w jednym)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rany, jakie to cudowne!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Filc górą :) Bardzo fajne połączenia kolorków.
    A do czego używasz kombinerek, które mieszkają sobie w torebce?

    OdpowiedzUsuń
  8. Królewno, kombinerek używam do produkcji biżuterii:)zajrzałam do Ciebie i zazdroszczę, że znasz się na "żywym" filcu.
    Po waszych komentarzach doszłam do wniosku, że chyba umiem robić... zdjęcia. Mnie na żywo ten ptak aż tak nie zachwyca;)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny pokrowczyk makowy, ale ten ptaszor mnie rozbroil całkiem!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)