Spieszyłam się, żeby umieścić to jeszcze w Starym Roku. To moje początki dekupażowe... Nie mam chyba cierpliwości do tych wszystkich spękań, warstw, dziesięciokrotnego lakierowania... Komplet orchideowy będzie zdobił nasz pokój, słonecznikowy pojedzie dziś z nami na sylwestrowo-parapetówkową imprezę do pewnych cudnych jeszcze-nowożeńców:) I mam nadzieję, że tam zostanie...
Przepięknego roku 2008 dla wszystkich mnie tu odwiedzających!
Ładne lustro,pudełka:)
OdpowiedzUsuńCudne, przepiękne, zapierajace dech w piersiach, ekstra, super, urocze, zadziwiające, ach i och i ach :)
OdpowiedzUsuńbrak słów xD
Karolina, nie wpadaj w przesadę ;)
OdpowiedzUsuń