Witajcie na Makowym Polu w nowym roku! :)
Myślę sobie, że pochłonięci przygotowaniami do Świąt Bożego Narodzenia, a potem radosnym ich celebrowaniem, a potem znów żegnaniem roku 2015 i witaniem 2016 i wszystkimi związanymi z tym przełomem podsumowaniami, bilansami i planami nie zauważyliście mojej blogowej nieobecności i że przyjmiecie jeszcze ode mnie, spóźnione, ale serdeczne życzenia: pięknego, dobrego, szczęśliwego i zdrowego roku, którego każdy dzień będzie przybliżał Was do spełnienia najśmielszych marzeń.
Ja sama mam na ten rok dwa marzenia do spełnienia- tak śmiałe, że czasem czuję się nimi przerażona! :) Ale od dwunastu dni każdego ranka mierzę się z moim strachem, myślę o tym, jaki krok, choćby najmniejszy, mogę dziś zrobić, by być bliżej moich celów i podejmuję działanie. To dla mnie nowe doświadczenie, mam bowiem skłonność porywać się od razu na rzeczy wielkie, chciałabym stawiać tylko milowe kroki i frustruję się, gdy zamiast nich drobię, przesuwając się niemal niezauważalnie. Postanowiłam, że zadbam w tym roku o koncentrację wokół tego, co jest dla mnie najważniejsze- tyle spraw walczy o moją uwagę, mój czas i energię, tyle rzeczy wciąż mnie rozprasza, że tylko mocno skupiona mogę dojść tam, gdzie chcę. To będzie wyzwanie!
W końcówce minionego roku w mojej pracowni kolory w pełnej intensywności płynęły dosłownie strumieniami- uwielbiam tę akwarelową nieprzewidywalność i przeczuwam, że pozwolę się jej zaskakiwać w tym roku jeszcze częściej.
Pod koniec listopada akwarele i tusze popłynęły na warsztacie "Wspomnienia 3D". Dałyśmy się ponieść kolorom i wspomnieniom i stworzyłyśmy przepiękne przestrzenne (niektóre baaaardzo przestrzenne!;)) prace- kolaże, a może nawet asamblaże? w kwadratowych ramkach.
Moja praca powstała jako prezent dla mojej siostry.
Przed samymi świętami zrobiłam jeszcze kilka takich ramek dla naszych najbliższych.
Dwie dla Babć i Dziadków- ze zdjęciami wnuków:
Jedną dla Najpiękniejszych Nowożeńców Sezonu:
I jeszcze jedną dla Rodziców uroczego Cherubina:
Z przyjemnością umieszczę w takiej rameczce Wasze wspomnienia, otulę je właściwym kolorem, opatrzę dobrym słowem. Zainteresowanych zapraszam do kontaktu- możliwe, że zdążyłabym zrobić jeszcze z dwa takie obrazki przez zbliżającymi się Dniami Babci i Dziadka :)
A kto z Wyszkowa lub okolic chciałby sam podobny obrazek stworzyć, będzie miał ku temu okazję: na niedzielę 31 stycznia zaplanowałam powtórkę warsztatu "Wspomnienia 3D". Bardzo serdecznie zapraszam!
:)
A w najbliższą sobotę w Przystanku Twórczej Edukacji Rodzinne Warsztaty Twórcze "Dla Babci i Dziadka". Lista chętnych otwarta jest do środy wieczorem.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ciepło!
Agnieszka
Szkoda, ze do Wyszkowa tak daleko... Pieknie! Wam rowniez wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! No i spelnienia marzen/planow.
OdpowiedzUsuńJestes dla mnie mistrzem realizacji planów wiec trzymam kciuki i życzę dużo zdrowia i sił do ich realizacji
OdpowiedzUsuń