sobota, 5 lipca 2014

Stokrotkowy :)

Zamiast postu o działaniach warsztatowych na Makowym Polu, którego jednak nie udało mi się przygotować, zostawię na czas mojej nieobecności mój ostatni scrap.


Czerwiec odkąd mieszkamy w Wyszkowie nieodmiennie kojarzy mi się ze stokrotkami, którymi usypany jest park. Mam kilka pachnących stokrotkami wspomnień z poprzednich lat, na pracy zdjęcie tegoroczne i wspomnienie pewnego spokojnego, rodzinnego popołudnia.



Znikam teraz na troszkę odbudować nadwątlane siły, z oczami i głową otwartymi na wszelkie inspiracje :) 
Życzę Wam pięknych, pogodnych dni! Do napisania wkrótce! :)

2 komentarze:

  1. Aguś, cudownej, skutecznej, zdrowo-egoistycznej regeneracji i ... cudnego zapatrzenia... w niebo :) <#

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)