wtorek, 4 marca 2014

Album trochę księżniczkowy ;)

Przedstawiam Wam dziś album, który powstał na zamówienie mamy małej Matyldy jako prezent pożegnalny dla opuszczającej Polskę przyjaciółki dziewczynki. Album pełen jest kolorowych wspomnień Małych Przyjaciółek, miał też być nieco bajkowy i "księżniczkowy"- chyba się udało? :)


Napisy po niemiecku były dla mnie pewnym wyzwaniem (nie znam niemieckiego, nie ja je układałam)- jakoś wyjątkowo trudno było mi dobrać odpowiednią czcionkę.





Album jest w formacie 15 na 20 cm, powstał z papierów z kolekcji "Aurora majalis" i "Forget me not" , na które właśnie zaczyna się sezon- chociaż u mnie sezon na wycinanie kwiatków trwa nieprzerwanie cały rok ;)


Zamawiającą i Obdarowaną i jej Rodziców, jeśli tu zajrzą, serdecznie pozdrawiam :)


A przy pracy popijałam kawkę z takiego makowego cudnego kubeczka :) Odsyłam Was na blog Autorki po więcej  radości dla oczu :)

Dziękuję, że zaglądacie, że zatrzymujecie się na Makowym Polu i razem ze mną skupiacie na drobiazgach, na dobrych chwilach... Czasy jakby coraz "ciekawsze", myślę, że potrzeba nam pogody ducha i prostych radości. Przesyłam Wam ciepłe myśli i do napisania!

1 komentarz:

  1. cudowny album, pamiątka na całe życie ;) podziwiam cierpliwość do wycinania kwiatków, może warto pomyśleć na zaprojektowaniem papierów z kwiatkami pasującymi do dziurkaczy? :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)