wtorek, 23 sierpnia 2011
Danusia robi zdjęcia
Zdjęcia robi się u nas codziennie. Ich tematem może być wszystko, najczęściej jednak fotografujemy siebie nawzajem. Danusia coraz rzadziej daje się namówić na pozowanie, w ogóle na to by spojrzeć w obiektyw aparatu. Ale i tak zdjęć ma w ilościach przeogromnych.
Dziś jednak pokażę albumik pełen Danusi, ale bez Danusi na zdjęciach. Bo to są zdjęcia jej autorstwa :)
Uwielbiam je, bo pokazują mi świat z jej perspektywy, nie tylko tej dosłownej- fizycznej. Widać na nich co jest dla niej ważne, co jej się podoba, a co w ogóle nie jest istotne. Dlatego są to zdjęcia bardzo prawdziwe (bezlitośnie!): bez aranżacji, bez cenzury (no, kilku takich Wam po prostu nie pokażę :)), jest na nich wszystko to, co w życiu: bałagan, poranne fryzury, jakieś niefotogeniczne- na pozór- przedmioty, miny i stroje nie do końca "pokazowe"...
Zdjęcia wywołałam już kilka miesięcy temu, wtedy też przygotowałam okładkę. A albumik powstał przed paroma dniami, szybko, na bazie różnych tekturek, z niewielką ilością dodatków, skropiony mgiełkami. I lubię go:)
Uciekam korzystać z ładnej pogody, której i Wam życzę, gdziekolwiek jesteście.
I zaglądajcie tu i tu, bo już za momencik... :)
Etykiety:
albumy,
scrapbooking,
scrapowane
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetny! i cudnie go opisałaś,właśnie mi coś uświadomiłaś.My mamy z wakacji pełen aparat zdjęć naszej córki,właśnie się przymierzamy do wybrania tych naj i do wywołania.Po tym co przeczytałam spojrzę na nie inaczej :] dzięki
OdpowiedzUsuńjest piękny! taki nie przeładowany, a pełen treści! uwielbiam takie prace. a danusia będzie miała niezwykłą pamiątkę! szkoda, że nasze Mamy nie scrapowały, prawda?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
jest naprawdę superowy! pod każdym względem podoba się okroooopnie! :)
OdpowiedzUsuńten lekki róż... pięknie!
ten album jest kwintesencja spojrzenia na świat oczami dziecka :-) REWELACJA
OdpowiedzUsuńOo, fantastyczne są zdjęcia robione przez dzieci, prawda? Zaskakująca perspektywa :) Też mam albumik ze zdjęciami robionymi przez Hanię (http://warsztat.pucia.pl/2010/02/27/hania-pstryka/), ale nie jest tak fajny i lekki jak Twój.
OdpowiedzUsuńI co się z tymi dziećmi dzieje, że w którymś momencie absolutnie nie dają sobie zdjęcia zrobić? A jak już stoją nawet twarzą do aparatu, to na pewno w niego nie spojrzą... ;)
Kapitalny! No i te zdjęcia - rewelacja :-) Zaraz daję dzieciakom aparat ;-)
OdpowiedzUsuńAlbumik jest niezwykle zachwycający!!! Juz sam pomysł mnie oczarował, a wykonanie mega fantastyczne!!!!
OdpowiedzUsuńjestem oczarowana!! album jest bardzo klimaciarski i wzruszający
OdpowiedzUsuńNieziemski jest o_O
OdpowiedzUsuńJest po prostu przepiękny w każdym jednym detalu! ♥
idealny :)
Fantastyczny album!!!
OdpowiedzUsuńZdjęcia są rewelacyjne :D
Świetnie skomponowany :)
:*
Cudoooo! niesamowita zabawa, idealna pamiątka jak Danusia za 20 lat na niego spojrzy :)
OdpowiedzUsuńZawstydzilas mnie. Od dawna bowiem planowalam zrobic Jagnie taki albumik. No moze nie skrapowy, ale poprostu album z jej fotkami. Dzieci robia zadziwiajaco dobre zdjecia!
OdpowiedzUsuń