Oj, bardzo ciężko mi było tym razem sprostać wyzwaniu rzuconemu w ramach naszej grupy przez... przeze mnie samą we własnej osobie:)
Wybrałam do zliftowania tę pracę S@fo, bynajmniej nie dlatego, że uważam ją za najlepszą w dorobku tej ciekawej skądinąd skraperki. Uznałam, że ma w sobie duży potencjał, że będzie dla wielu dziewczyn z naszej jedenastki okazją do zmierzenia się z czymś, po co by z własnej nieprzymuszonej woli nigdy nie sięgnęły i że przy tejże okazji powstaną interesujące prace.
I nie pomyliłam się! Prace dziewczyn są rewelacyjne, każdej z nas udało się przerobić ten niesforny zabałaganiony skrap S@fo na swoją modłę i chyba to jest w tej zabawie najfajniejsze. No, ale co się przy tym nagłówkowałyśmy, to nasze ;)
Moja praca, w klimacie sielsko-letnim wygląda tak:Powstała na papierze z kolekcji Beyond Imagination, z dodatkiem radosnego żółtego papieru z Look@me i kilku innych wydobytych z czeluści mojej torby ze ścinkami:) Trochę sobie porysowałam cienkopisem, troszkę pomalowałam, tu i ówdzie popsikałam mgiełką zrobioną z ekoliny.
Pozdrawiam mocno zainspirowana! :)
a co tu tak pusto, bez komentarza żadnego?!!!
OdpowiedzUsuńtoż to cudo a nie scrap! bata sobie sama na siebie ukręciłaś królewno, wycisk dałaś koleżankom po fachu, ale przynajmniej jakieś umiejętności z tego wyniosłyśmy wszystkie :)
dziękuję :*
Makówko... wybrnęłaś z klasą :D
OdpowiedzUsuńNiesamowicie bajkowo wyszło, jestem pod wrażeniem :D
OdpowiedzUsuńCudny jest!
OdpowiedzUsuń