Powstał wczoraj w nocy, z nagłego i niespodziewanego natchnienia:)
I trochę z przypadku.Baza pracy to mój ulubiony papier z kolekcji ILS "Amber", z drugiej, ciemniejszej edycji. A dodatki to ścinki materiałów pozostałe po szyciu i kawałeczki koronki. Bałam się, że przy skrapowaniu Jasia koronki pójdą w odstawkę, ale chyba nie muszą, jak myślicie?
Pozdrawiam serdecznie!
piekny scrap :)
OdpowiedzUsuńnie muszą! jak mu mięciutko. Super kolory.
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje scrapy :)Piękny scrap i synuś też :)
OdpowiedzUsuńaaaa! Te kolory! Dostaję oczopląsu, ślinotoku, drgawek. Dziękuję za tą padaczkę. :D
OdpowiedzUsuńJest piękny!!
pięknie...
OdpowiedzUsuńwow I love your work .. so colourful and arty... stunning!!
OdpowiedzUsuńI also love the idea of your book marks .. wonderful & creative.. hugs x
model zawodowy to i koronki pasują!
OdpowiedzUsuńja uwielbiam chłopaków w koronkach :P
OdpowiedzUsuńkonkretniej scrapowania ich bez obaw czy jeden kwiatek na scrapie ich nie "zniewieści" :)
cudne kolory