Na początku napiszę, że bardzo się cieszę, że dotarłam wczoraj na zlot. I dziękuję serdecznie wszystkim kobietkom, z którymi udało mi się chwilkę chociaż porozmawiać. Bardzo było sympatycznie, aż chciałoby się częściej zlatywać:)
Jako że nabyłam od dawna mnie kuszące tusze alkoholowe z akcesoriami, a scrapcomowa Złota Rączka- Agnieszka poinstruowała mnie jak ich używać (dziękuję:)) wzięłam się dziś za testowanie.
Spontanicznie i stosunkowo szybko powstała taka oto zakładka:Trafiła już w ręce pewnej wielkiej fanki Króla;)
Tusze wyjątkowo przypadły mi do gustu, będę je jeszcze rozpracowywać.
Tymczasem ciepło pozdrawiam i życzę spokojnego, pogodnego tygodnia.
No i proszę, jak pięknie wyszedł Ci alkoholowy debiut :-)
OdpowiedzUsuńPS. Z Tobą można się spotykać nawet codziennie! Już czekam na następny raz :-)
bardzo bardzo dobrze było cię zobaczyć...
OdpowiedzUsuńach, gdyby tak gdzieś kiedyś móc usiąść razem w cichym kąciku i gadać do woli... :)
Było bardzo miło "rozpijać" Cię alkoholami! ;-) I jak widać, wciągnęło Cię z pięknym skutkiem w postaci zawieszki :D
OdpowiedzUsuńpiękny efekt
OdpowiedzUsuńWow, genialnie Ci wyszła zabawa tuszami!!!
OdpowiedzUsuńteż mi takich spokojnych, kafejkowych pogaduch zabrakło...do następnego:) ściskam ciepło!
OdpowiedzUsuńa i tag cUDNY!
OdpowiedzUsuńechh nawet alkoholowa zawieszka jest iście w Twoim stylu !! i fakt poznać i choć chwilkę porozmawiać z Agą to sama przyjemność :)
OdpowiedzUsuńefekt zachwyciłby nawet "mistrza" ...
OdpowiedzUsuń