I w ramach tegoż uwieczniłam:
1/31 coś intrygująco-strasznawego, co jest chyba jakimś kokonem (ktoś wie??? )



A na koniec coś dla tych, którym deszcze i chmury niemiłe, coby i na nie spojrzeli łaskawszym okiem:

1. little raining cloud mobile, 2. flying pigs, 3. 267/365 Everything's changing to the point that it doesn't make sense anymore., 4. Freshly Squeezed {15/52}, 5. Rainbow cupcakes, 6. a watery web, 7. morning is the place for dew..., 8. water weight watchers, 9. Floating in a winter dreamland.
Fantastyczne zdjęcia, a mix prawdziwie inspirujący! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWow! Pierwsze zdjęcie mnie zaciekawiło :D Może to po prostu zarodniki?! ;)
OdpowiedzUsuńA chmurzasty mix boski!
Raj cudny! Wspaniale to zobrazowałaś.
OdpowiedzUsuńNiech słońce jutro nie pokazuje się!
OdpowiedzUsuń