Dziś będzie trochę Makówki po cynkowemu :)
Pokażę Wam albumik, który zrobiłam niemal w całości jedynie z produktów zawartych w Cynkowym zestawie startowym.
Oprawy doczekały się nasze rocznicowe zdjęcia, do których, przyznam, podchodziłam już kilkakrotnie, ale bezskutecznie. Widocznie czekały na ten zestaw.
Do zrobienia okładki wykorzystałam papiery i tkaninę ufarbowaną wcześniej, gdy była w jednym kawałku, przy pomocy mgiełek. Żeby uzyskać ażurowy wzór użyłam jako maski, znanego już z wcześniejszych moich prac, popsutego paska.
Mniejsze kawałki tkaniny pojawiają się w środku albumu na poszczególnych kartach, a także jako zawieszka przy jednym z tagów.
Główną rolę grają w albumie papiery i zdjęcia, ale całość nie miałaby swojego charakteru, gdyby nie moje najulubieńsze na świecie (i Cynki ukochane) tasiemki: gazetowa i sercowa projektu Asi- Eight.
Białą bawełnianą tasiemkę postemplowałam w napisy. To kolejny, po barwieniu farbą i tuszami, pomysł na jej wykorzystanie. Ciekawe ile jeszcze innych znajdziecie?:)
Wszystkie dotychczas pokazane prace z zestawu do obejrzenia TUTAJ lub na stronie sklepu Makowe Pole.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam jutro!
Życzę dobrego tygodnia!
warto było poczekać!
OdpowiedzUsuńalbum jest zjawiskowo piękny!
cudowna kolorystyka :D:D:D
Beautiful! The colour is wonderful and love the stitching. What gorgeous family photos too.
OdpowiedzUsuńprzepiękny album!!!
OdpowiedzUsuńcudny jest!
OdpowiedzUsuńpiękny:)
OdpowiedzUsuńPiękny album!:) Śliczne kolory; a zdjęcia, jak zwykle, powodują uśmiech na twarzy.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
Zjawiskowy :) Uwielbiam sposób w jaki mówisz o Waszej miłości :))
OdpowiedzUsuń