Luty minął szybciutko (jak to luty ;)) i nie zdążyłam pokazać wszystkiego, co działo się w pracowni Makowe Pole w Wyszkowie w przeciągu tego miesiąca. Jak zwykle- im więcej i ciekawiej się dzieje, tym mniej pozostaje czasu na przetworzenie tego, zatrzymanie.
Dzisiaj mam zatem plan trochę ponadrabiać zaległości. Zasypię blog relacjami z lutowych wydarzeń, ot po prostu, żeby mieć tu możliwie pełny obraz roku spędzonego stacjonarnie w Wyszkowie- tak, tak! W marcu mija rok od otwarcia pracowni i sklepiku Makowe Pole w moim mieście :)
Będzie o tym jeszcze w najbliższych dniach więcej, a tymczasem zapraszam do obejrzenia zdjęć z rodzinnych "Zabaw teatralnych", które odbyły się 15.lutego.
Żeby było teatralnie, najpierw musiało być trochę plastycznie :)
Makowe Pole zamieniło się w prawdziwą, kolorową, gwarną i wesołą fabrykę kukiełek!
Tu już bardziej teatralnie- pacynka Brydź i Karolina witają się z dziećmi :)
Każdy miał swoje pięć minut w makowym teatrzyku.
Hasłem spotkania zostało "A psik!"- kto był, wie dlaczego ;)
Kukiełki robiliśmy też w czasie ferii z dziećmi z parafii św. Wojciecha w Wyszkowie, zapraszam na relację TUTAJ. :) Niesamowite, że z prostego szablonu wychodzą tak różne kukiełki! Zachwycam się pomysłowością moich Gości i przy okazji serdecznie ich pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)