Strony

wtorek, 27 listopada 2012

Bosa rodzina szewca

To, że szewc bez butów chodzi, to wiadomo, dodać jednak należy, że ta prawda stosuje się również do rodziny szewca, niestety. Miała się o tym okazję przekonać ostatnio moja kochana młodsza siostra Emilka i jej mąż, którzy od sierpnia czekali na album ze swoimi ślubnymi zdjęciami.

Przed ślubem zrobiłam dla nich Księgę Gości w ulubionych kolorach Emilki (przypadkiem znajdujących się na papierach z kolekcji "Aurora majalis" ;)), album nawiązuje do niej, a także do zaproszeń, które powstały w kilku egzemplarzach, o tych


Album duży 30 na 30 cm- sporo takich robię- z trzema przekładkami oddzielającymi zdjęcia z przygotowań i ślubu, z wesela i z sesji (już po-) ślubnej.



Fotografie- dzieło moje i mojego Męża- zostały przyklejone na niezawodny papier nr 5 z "Aurory" i delikatnie ozdobione papierowymi taśmami i wyciętymi z papieru nr 2 bzowymi kwiatkami. 



Mam nadzieję, że album będzie piękną i miłą pamiątką tego szczególnego czasu.
Czy zdołam kiedyś nasze ślubne zdjęcia tak oprawić? Obiecuję sobie przed każdą rocznicą... Może zamówię u innej scraperki? ;)
Nie byłby to zły pomysł, jutro coś Wam w związku z tym pokażę :)
Pozdrawiam serdecznie!

11 komentarzy:

  1. Piekna ksiega gosci z pieknegopapieru:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny album... Coś wiem o tym bosym szewcu - ja swojego albumu ślubnego nie mogę od prawie trzech lat dokończyć...

    OdpowiedzUsuń
  3. Album piękny!
    Zgadzam się z przysłowiem, znam to doskonale z autopsji ;)
    Rozumiem, że zdjęcia są naklejone na jeden arkusz papieru? Też mam zamiar zrobić album z Makowych papierów i zastanawiam się czy obejdzie się bez bazy. Wiem, że papiery są grube, ale czy to wystarczy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym albumie jest około 100 zdjęć, kart ponad 20- przyklejenie każdej na tekturową bazę spowodowałoby, że nie miałabym czym go spiąć, tak byłby gruby :) To oczywiście kwestia preferencji, ale ja akurat przyklejam zdjęcia na papier- ten kremowy projektowałyśmy z Karoliną myśląc właśnie o kartkach bazowych do albumów, dlatego ma ten sam wzór z dwóch stron. W albumach sklepowych, takich do przyklejania zdjęć karty są podobnej gramatury, jeśli nie mniejszej. Ale tu już trzeba zdecydować na jakim efekcie nam zależy.

      Usuń
  4. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :) Czyli do grubych albumów sam papier wystarczy. Ja będę robiła album z małej ilości kart więc chyba jednak zrobię na bazie z tektury i okleję papierem, żeby nie był za chudziutki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeeeejku! Jaki piękny! :) Papierami też się zachwycam od dłuższego czasu, absolutnie! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zawsze z wielkim podziwem oglądam Twoje albumy:). Emilka na pewno cierpliwie czekała, wiedząc, na jaki efekt może liczyć:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny album z pięknymi zdjęciami, bo jakże mogło by być inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Wam! Album już przekazany, ale nie przeze mnie osobiście- wciąż nie znam reakcji siostry i jej męża. Mam jednak nadzieję, że będzie choć w części tak pozytywna jak Wasze komentarze :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo! :)