Migawki przedświąteczne

Witajcie w Nowym Roku!
Trzyma się Was jeszcze świąteczna atmosfera? Mam nadzieję, że tak i że zechcecie obejrzeć kilka zdjęć z naszych rodzinnych przedświątecznych przygotowań.
Wybór zdjęć i chwil na nich zatrzymanych jest bardzo subiektywny- może i były rzeczy ważniejsze, większe, ale dzielę się z Wami tymi, które dziś, spontanicznie uznałam za istotne.

Było u nas w tym roku dużo światła, muzyki i aniołów...


Ozdabianie drzewka Jessego i uzupełnianie planszy z grotą betlejemską dawało nam mnóstwo okazji do ciekawych rozmów i naprawdę pokazywało sens wszystkiego, co w tym czasie robiliśmy.


Drzewko miało być zamiast choinki, ale ostatecznie była i choinka :) Maleńka i sztuczna, ale za to jak ubrana! ;) Dobrze, że wyjęłam Danusi tylko niewielką część ozdób, bo gotowa była ubrać ją we wszystkie, jakie mamy.


Każdy dzień wypełniony był ważnymi zajęciami i zabawą (która, jak wiadomo, jest zajęciem wagi największej).



W Wigilię wyjęliśmy szopkę zrobioną w zeszłym roku przez Łukasza (przy figurkach chyba mu trochę pomagałam ;))

I to były bardzo dobre, radosne Święta Bożego Narodzenia. Ale o samych świętach to może już innym razem, przy okazji jakiegoś albumu, który, mam nadzieję, wkrótce powstanie :)

Niebawem wrócę- z głową pełną noworocznych planów i pomysłów :) A tymczasem życzę Wam... a niech będzie banalnie! Po prostu i serdecznie: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!